– "Niech żyje bal" – oto motto dzisiejszej władzy, ale my na lewicy mówimy: ludzi dobrej woli jest więcej i ci ludzie dobrej woli sprawią, że będzie inaczej, że będzie lepiej; zakończymy ten bal Prawa i Sprawiedliwości – mówił w Katowicach były prezydent Słupska.
Przekonywał też, że Polki i Polacy "dumnie kroczą, broniąc konstytucji". – Wiemy, że ta duma należy nam się wszędzie, gdziekolwiek mieszkamy, nie tylko w Warszawie, nie tylko, kiedy należymy do partii politycznej i do upadłości będziemy bronić swoich kolegów i koleżanek – to cytat z jednego z naszych kolegów, ale także wtedy, kiedy mieszkamy w miastach małych i średniej wielkości – nawoływał lider Wiosny.
Robert Biedroń dziękował wszystkim związanym z kampanią za zaangażowanie. – Dziękuję, że przypominaliście o naszym marzeniu, o Polsce równych szans, Polsce, na którą umówiliśmy się w naszej konstytucji. Przed nami ostatni tydzień kampanii – pełna mobilizacja – apelował.
Czytaj też:
"Na Konfederację oddaj głos królewno". Młodzieżowy spot KonfederacjiCzytaj też:
Była asystentka oskarża De Niro o molestowanie. Wcześniej zwolnił ją za oglądanie Netflixa w pracy