Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne – wynika z sondażu exit poll przeprowadzonego przez pracownię IPSOS. Na ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego głos oddało 43,6 proc. Polaków, co przełożyło się na samodzielną większość w Sejmie. Koalicję Obywatelską poparło 27,4 proc. wyborców, SLD – 11,9 proc, PSL – 9,6 proc., a Konfederację – 6,4 proc.
– Chce przekazać tym wszystkim, którzy marzyli o wielkim zwycięstwie i dominacji, nie będzie Budapesztu w Warszawie! – mówił lider KO Grzegorz Schetyna.
Wynikami wyborów nie jest jednak zachwycona jednak Maria Nurowska. Przypomnijmy, że pisarka miała kandydować z list KO do Senatu, jednak ostatecznie nie zdołała zebrać wymaganej ilości podpisów w swoim okręgu.
"I z czego ta opozycja tak się cieszy? PiS będzie nadal rządził. Znowu połowa Polaków zostala w domu, a doły wybrały 500+" – napisała Nurowska na Facebooku.
Pisarka stwierdziła, że decyduje się przejść na "emigrację wewnętrzną".
"Przechodzę na emigrację wewnętrzną, mam za oknem góry, mam las... mam filmy,książki, mogę sobie sluchać ukochanego Bacha, zdecydowanie wolę go od Kaczyńskiego..." – stwierdziła Nurowska.
Czytaj też:
Exit poll: PiS z samodzielną większością, pięć partii w SejmieCzytaj też:
Semka: Autorem porażki PO jest Donald Tusk