Prymas kontrrewolucjonista

Prymas kontrrewolucjonista

Dodano: 
Kard. Stefan Wyszyński
Kard. Stefan Wyszyński Źródło: PAP / CAF / Eugeniusz Wołoszczuk
Mający wkrótce zostać beatyfikowany kard. Stefan Wyszyński walczył z rewolucją. Jego wiekopomną zasługą jest to, że Kościół w Polsce nie doświadczył podobnego do zachodniego kataklizmu.

W swoim testamencie prymas Polski, kard. Stefan Wyszyński, tak opisał istotę swojego ponadtrzydziestoletniego posługiwania na arcybiskupich stolicach w Warszawie i Gnieźnie: „Chciałem obronić Kościół przed zaprogramowaną ateizacją […], przed nienawiścią społeczną […], przed rozwiązłością”. Ateizacja, nienawiść społeczna i rozwiązłość to imiona kolejnych emanacji rewolucji, która wyrósłszy z marksistowskiego korzenia, najpierw kolbą sowieckiego sołdata, a następnie przez zwycięski marsz „pokolenia ’68” miała być (w tym ostatnim wypadku można nawet powiedzieć, że ciągle ma być) przeprowadzona w Polsce. To, że propagatorzy współczesnych form rewolucyjnej zarazy nie mają u nas tak łatwo jak wcześniej w innych krajach upadającej christianitas, to wielka zasługa Prymasa Tysiąclecia.

Cały artykuł dostępny jest w 42/2019 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Autor: Grzegorz Kucharczyk
Czytaj także