Paweł Kukiz postanowił, że oprócz działalności politycznej, musi też znaleźć czas na muzykę. Jak podkreśla, "w głowie ma już milion piosenek", choć jeszcze nie miał czasu ich spisać. – Chciałbym potraktować muzykę jako autowyciszenie. Wiem, że to trudne do zrozumienia, bo brzmi jak paradoks, ale muzyka jest dla mnie jak cisza. To relaks, wentyl bezpieczeństwa – mówi "Faktowi".
Wczoraj Kukiz został wybrany na szefa Rady Koalicji Polskiej. – Tworzymy ruch, który będzie alternatywą dla lewej i prawej strony. Chcemy jednoczyć jak najwięcej Polaków, którzy dążą do normalnego państwa – podkreślił.
Czytaj też:
Politycy PO przyłapani w restauracji. "Jestem świadomy tego co robię"
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda