W związku ze zmianami miasto Warszawa zaprezentowało listę cięć. Mieszkańcy stolicy będą musieli dłużej poczekać na czołowe inwestycje budowlane. Zaliczają się do nich obwodnica Śródmiejska i Trasa Świętokrzyska, które zostają zawieszone. Prezydent Rafał Trzaskowski zapewnił podczas dzisiejszej konferencji prasowej, że gdy sytuacja finansowa się poprawi, to miasto powróci do tych projektów.
To jednak nie koniec cięć. Odłożona w czasie zostanie budowa Teatru TR Warszawa przed Pałacem Kultury oraz Symfonii Varsovia. Dodatkowo zamrożone mają zostać wydatki na sport i kulturę. Nie będzie również remontów szkół poza tymi absolutnie koniecznymi.
Rafał Trzaskowski podkreśla, że odpowiedzialność za tę sytuację spada na rząd. Jego zdaniem PiS ograniczył dochody samorządom i nałożył nowe, kosztowne zobowiązania.
– Rząd nas dopycha do ściany, ale zrobimy wszystko, aby ten budżet był zbilansowany. Szukamy nowych źródeł finansowania. Rozmawiamy z biznesem – mówił prezydent Warszawy podczas konferencji prasowej.
"Bandycka sytuacja"
Trzaskowski podkreślił, że Warszawa ucierpi z powodu zmian podatkowych wprowadzonych przez PiS, na podwyżce tzw. janosikowego, wzroście cen energii elektrycznej i zagospodarowania odpadów. Już teraz wiadomo, że miasto wprowadzi nową taryfę za odbiór śmieci. Podwyżki mają być olbrzymie i sięgać od 50 do 100 proc. Jednak już teraz wiadomo, że dla niektórych stawka wzrośnie nawet o kilkaset procent. Polityk przyznał też, że cięcia wynikają również z tego, że znacznie wzrosły koszty inwestycyjne.
Płatny ma się też stać program lato/zima w mieście. Opłata będzie wynosiła 10 zł od ucznia za dzień
Prezydent Trzaskowski podkreślił, że cały kraj się rozwija, a samorządy nie mogą, gdyż na ich barki rząd przerzuca połowę swoich wydatków – To jest bandycka sytuacja – ocenił. Polityk dodał, że warszawiakom nie grożą podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej.
Czytaj też:
Warszawa, Budapeszt, Bratysława i Praga. Prezydenci stolic zawiązali pakt "przeciw populistom"
Czytaj też:
Dziennikarz sportowy napisał do Trzaskowskiego. "Rosną wysokie na dwa metry chwasty"