W wielu miastach Polski odbyły się wczoraj protesty przeciwko tzw. ustawe dyscyplinującej sędziów. Chodzi o projekt autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. W myśl proponowanych zmian, sędziemu publicznie kwestionującemu niezależność sędziów wybranych przez nową Krajową Radę Sądownictwa może grozić wykluczenie z zawodu. Dodatkowo, według ustawy możliwe będzie przeniesienie sędziego do innego miejsca pracy i kara finansowa. Sędziowie będą musieli informować do jakich partii należeli, w jakich stowarzyszeniach działają oraz pod jakim nickiem funkcjonują w portalach społecznościowych.
Do wzięcia udziału w manifestacjach zachęcały stowarzyszenie sędziów Iustitia i Themis, stowarzyszenie adwokatów Defensor Iuris, stowarzyszenie prokuratorów Lex Super Omnia, Inicjatywa Wolne Sądy, Komitet Obrony Demokracji, Obywatele RP, Akcja Demokracja, Front Europejski i Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Udział w protestach wzięli m.in. politycy Platformy Obywatelskiej.
Wydarzenia relacjonowało TVN24, która zaliczyła potworną wpadkę. Relacje z każdego miasta stacja opatrywała jego herbem. Kiedy zaś transmitowała wydarzenia z Wrocławia, na ekranie pojawił się herb tego miasta, ale... z czasów III Rzeszy 1938-1945 według projektu Hansa Schweitzera-Mjölnira.
twittertwitter
Komentarz do wpadki pojawił się na oficjalnym profilu miasta Wrocław na Facebooku.
facebookCzytaj też:
TVN musi zapłacić ogromną karę. Jest decyzja Sądu NajwyższegoCzytaj też:
Bulwersujące zachowanie Chajzera. TVN będzie musiało się tłumaczyć