"Odpowiedzialność sędziów za krzywdy - konieczna". Była polityk PO chwali reformę PiS

"Odpowiedzialność sędziów za krzywdy - konieczna". Była polityk PO chwali reformę PiS

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski
Z jednej strony są sędziowie niezwykle wpływowi, w większości wspaniali ludzie. Z drugiej strony w tej grupie jest wielu, zbyt wielu takich, których ciężko nazwać sędziami – mówiła podczas debaty w Senacie była senator Platformy Obywatelskiej, Lidia Staroń. Polityk podkreśliła, że Izba Dyscyplinarna jest potrzebna, by wyegzekwować odpowiedzialność sędziów za krzywdzące i niesprawiedliwe wyroki.

Lidia Staroń to była senator PO, obecnie niezrzeszona. Parlamentarzystka znana jest z zaangażowania w pomoc obywatelom pokrzywdzonym przez los i niesprawiedliwe, skandaliczne wyroki sądów. Jej zdaniem Izba Dyscyplinarna w Sądzie Najwyższym jest potrzebną i prawidłową zmianą.

Senator przytoczyła w trakcie debaty historie ludzi, których wspierała po krzywdzących orzeczeniach sądów. – To z jednej strony, z drugiej są bowiem ludzie, często ich krzywda, cierpienie, niesprawiedliwość. Oni nie przyjadą do Warszawy na marsz – wskazała Staroń. Dalej wspomniała o historii Zbigniewa Parowicza, pokrzywdzonego przez sąd właściciela gospodarstwa rolnego.

– Zmarł jako chory nędzarz. W sądzie w Olsztynie utracił swoje gospodarstwo za 30 tys., bo nabywca jego nieruchomości nie wpłacił reszty pieniędzy. Sędzią, który nadzorował to postępowanie, był Paweł Juszczyszyn – przypomniała Staroń. Dodała, że jedynym jego obowiązkiem było sprawdzenie, czy przed przysądzeniem nieruchomości zostały wpłacone pieniądze. – Nie zrobił tego, mimo że to jest elementarz postępowania egzekucyjnego. Sędzia swojego działania także nie naprawił. (...) Nigdy go też za to nie przeprosił, nie został pociągnięty do odpowiedzialności – mówiła dalej parlamentarzystka.

Była polityk PO wskazała, że na marsz w obronie sędziów "nie przyjedzie także Wiktor Chruściel z Nidzicy, który żyje dzisiaj w biedzie".

– Stracił zdrowie, nie ma pieniędzy na prawnika, siły na walkę i środków do życia. Pomimo tego, że komornik - przestępca, który sprzedał za bezcen jego majątek, został skazany. Natomiast sędzia, która bezprawnie, bez licytacji dopuściła do sprzedaży majątku tego przedsiębiorcy, przeszła w stan spoczynku i otrzymuje bardzo dobrą pensję – zauważyła Staroń. – Co dzisiaj robi prokurator, który wcześniej umorzył postępowanie wobec komornika bandyty? Dalej pracuje w prokuraturze – zaznaczyła dalej.

Czytaj też:
Komisja Europejska chce zamrożenia Izby Dyscyplinarnej SN


Źródło: TVP Info
Czytaj także