Śmierć Igora Stachowiaka. Wiadomo, kiedy zapadnie wyrok

Śmierć Igora Stachowiaka. Wiadomo, kiedy zapadnie wyrok

Dodano: 
Marsz przeciwko brutalności policji na ulicach Wrocławia,
Marsz przeciwko brutalności policji na ulicach Wrocławia, Źródło: PAP / fot. Maciej Kulczyński
Sąd Okręgowy we Wrocławiu 19 lutego wyda wyrok ws. śmierci Igora Stachowiaka na komendzie. Czterej byli policjanci odpowiadają za przekroczenie uprawnień oraz psychiczne i fizyczne znęcanie się nad 25-latkiem.

W pierwszej instancji byli policjanci zostali skazani na kary od dwóch do 2,5 roku bezwzględnego więzienia. Najsurowszą karę otrzymał Łukasz R., który raził 25-latka paralizatorem w toalecie na komisariacie, gdy ten miał założone na rękach kajdanki. Pełnomocnicy ojca Igora Stachowiaka domagają się, by byli funkcjonariusze odpowiadali za nieumyślne spowodowanie śmierci 25-latka oraz znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad osobą zatrzymaną. Z kolei obrońcy oskarżonych żądają uniewinnienia albo uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Prokuratura nie wnosiła apelacji i poprosiła sąd o nieuwzględnianie apelacji żadnej ze stron.

Igor Stachowiak został zatrzymany 15 maja 2016 r. na Rynku we Wrocławiu. Został przewieziony na komisariat Wrocław-Stare Miasto. Tam był duszony i kilka razy rażony paralizatorem. Około godz. 9 zmarł. Przez rok sprawa nie została ujawniona. Stało się to dopiero dzięki dziennikarskiemu śledztwu.

Łukasz R. został skazany na 2,5 roku więzienia, a pozostała trójka byłych policjantów – na dwa lata. Łukasz R. ma ponadto zapłacić rodzicom Igora 15 tys zł, podczas gdy pozostali trzej skazani po 10 tys. zł.


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Onet.pl
Czytaj także