Symboliczną złotówkę trzeba zapłacić za mniejszy format obrazka z modlitwą. Taki, który możemy powiesić na ścianie kosztuje 14 zł - donosi tabloid. „Obrazek z krzyżem będzie chronił twój dom, tak jak chronił przed wiekami domy narażonych na epidemię straszliwych chorób chrześcijan” – napisano w opisie.
Dostępny jest też kieszonkowy modlitewnik, zawierający litanie do św. Rocha i św. Rozalii, czyli „patronów od morowej zarazy”. To z kolei koszt niespełna 10 zł.
W asortymencie znalazł się również drewniany krzyż św. Zachariasza za 22 zł. „Wobec szerzącej się dziś epidemii warto jest przypomnieć sobie ten zapomniany kult” – zachęca sklepik „Naszej Przyszłości”.
Zaskakujące słowa ojca Rydzyka o epidemii
Zdaniem dyrektora Radia Maryja, czas kwarantanny społecznej powinniśmy przeznaczyć na modlitwę i skupienie się na rzeczach naprawdę ważnych. – Dziś poprzez kolejne przełomowe wydarzenie, Bóg daje naszemu narodowi jeszcze jedną szansę na duchowe oczyszczenie – uważa ojciec Tadeusz Rydzyk, który przekonuje, że pandemia nie jest czasem rozpaczy, a "rewizji życia".
Duchowny przekonuje, że żyjemy w "pseudocywilizacji", skupieni jedynie na konsumpcji i przyjemnościach. W jego ocenie, ten czas jest po to, aby to zmienić. – Takie życie nie jest prawdą. Jesteśmy teraz w domach. Można wiele rzeczy przemyśleć. Warto przemodlić sobie wszystkie sprawy – wskazuje.
Czytaj też:
Protegowany o. Rydzyka stracił program w TV Trwam. "Przecież pan profesor rozumie"Czytaj też:
"Bóg daje naszemu narodowi jeszcze jedną szansę". Zaskakujące słowa ojca Rydzyka o epidemiiCzytaj też:
Terlikowski w obronie ojca Rydzyka. "To elementarz chrześcijaństwa"