Suski o wyborach 10 maja: Niemożliwe przez obstrukcję Senatu

Suski o wyborach 10 maja: Niemożliwe przez obstrukcję Senatu

Dodano: 
Marek Suski
Marek Suski Źródło:PAP / Marcin Kmieciński
Najdłuższy możliwy termin to lipiec – powiedział o przeprowadzeniu wyborów prezydenckich Marek Suski z PiS.

Wczoraj wieczorem Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin przedstawili wspólne porozumienie w sprawie wyborów prezydenckich. Wynika z niego, że nie będzie wyborów w maju.

– 10 maja te wybory po prostu nie byłyby możliwe do przygotowania. Obstrukcja Senatu, trzymanie przez miesiąc ustawy, właściwie nie pozwala na to, żeby je przeprowadzić – stwierdził w Polskim Radiu Marek Suski. Dodał, że także PKW zgłaszała wątpliwości co do tego terminu.

Pytany o nową datę głosowania, polityk powiedział, że wybory mogą odbyć się w lipcu, "albo wcześniej". – To chyba najdłuższy z możliwych terminów – stwierdził, dodając, że decyzja należy do marszałek Sejmu Elżbiety Witek.

– Konstytucyjny termin mówił, że do 23 maja mogą się odbyć najpóźniej, będzie jednak pewne przesunięcie poza ten termin, ze względów oczywistych: po prostu ich się nie da teraz przeprowadzić – tłumaczył Suski.

Według nieoficjalnych doniesień najbardziej prawdopodobną datą wyborów prezydenckich jest 12 lipca. Głosowanie odbędzie się w formie korespondencyjnej.

Czytaj też:
Gowin zapowiada "głęboką nowelizację" ustawy o wyborach korespondencyjnych

Źródło: Polskie Radio Program 1
Czytaj także