Tomasz Lis przegrał w sądzie z ministrem kultury Piotrem Glińskim. W artykule pt. "Minister kontra artyści" z września 2019 roku m.in. wyrażono opinię, że minister kultury "firmuje morderczą dla artystów rewolucję kulturalną PiS".
14 maja SO w Warszawie wydał wyrok, który nakazuje redaktorowi naczelnemu tygodnika "Newsweek" sprostowanie czterech nieprawdziwych informacji na temat działalności szefa MKiDN.
"Dzisiejsze orzeczenie Sądu Okręgowego w Warszawie budzi głęboką satysfakcję, jako że realizuje jedno z podstawowych praw społeczeństwa w demokratycznym państwie prawnym, czyli prawo do otrzymywania rzetelnej informacji dziennikarskiej" – czytamy w komunikacie resortu przytoczonym przez PolskieRadio24.
Wyrok nie jest prawomocny.
Sprawę skomentował w rozmowie z rozgłośnią prawnik z kancelarii Malanowski i Wspólnicy, dr Janusz Malanowski.
– Zapadł dobry, sprawiedliwy wyrok, który realizuje prawo społeczeństwa do otrzymywania rzetelnej informacji prasowej. Odczuwamy satysfakcję i mamy nadzieję na utrzymanie wyroku także w drugiej instancji, o ile do niej dojdzie – powiedział w PR24.
Czytaj też:
Przerażające ustalenia śledczych ws. morderstwa na 16-letniej Kornelii. Została zakopana żywcem?
Czytaj też:
Owsiakowi puściły nerwy. "Wycofuję się"