Szef PKW: Podpisy można zbierać dopiero po publikacji zarządzenia

Szef PKW: Podpisy można zbierać dopiero po publikacji zarządzenia

Dodano: 
Sylwester Marciniak (PKW)
Sylwester Marciniak (PKW) Źródło: PAP / Rafał Guz
Sylwester Marciniak odniósł się do kwestii zbiórki podpisów poparcia pozwalających na start w wyborach prezydenckich.

– Wzór karty do zbierania podpisów, który publikuje PKW, jest tylko pomocniczy. Nie można jednak ich zbierać przed publikacją postanowienia o zarządzeniu wyborów w Dzienniku Ustaw – wskazał szef Państwowej Komisji Wyborczej. Szef PKW powiedział dziennikarzom, że "postanowienie marszałka powinno być jak najwcześniej opublikowane". – Mam nadzieję, że to nastąpi dzisiaj – powiedział Marciniak.

Przypomnijmy, że marszałek Sejmu podała termin wyborów. Do urn pójdziemy w niedzielę 28 czerwca. Druga tura, jeśli będzie konieczna odbędzie się 12 lipca.

Niedługo po konferencji Elżbiety Witek w Warszawie, kiedy rozporządzenie nie było jeszcze opublikowane, Rafał Trzaskowski zainaugurował akcję zbierania podpisów pod swoją kandydaturą. Dziennikarze pytali prezydenta stolicy o nowy wzór kart do zbierania podpisów, który ma opublikować PKW, a także o czas na zebranie podpisów. – Apel do pani marszałek: skoncentrujcie się przede wszystkim na tym, bo przecież wam tak strasznie zależy na dacie, żeby te wybory można było przeprowadzić w sposób demokratyczny, rozmawiajcie z samorządami – powiedział Trzaskowski.

Komitety kandydatów mają czas na rejestrację do 5 czerwca. Do tego czasu muszą zebrać 1 tys. podpisów. Do 10 czerwca można rejestrować kandydatów, którzy muszą dostarczyć do PKW 100 tys. podpisów. Obowiązek ten dotyczy nowych kandydatów, którzy nie zostali zarejestrowani w wyborach, które miały się odbyć 10 maja.

Szef PKW poinformował, że teraz Komisja będzie drukować karty do głosowania. – Mamy to przygotowane. Sięgamy do uchwał, które podjęliśmy w lutym, dotyczących wzorów i kwestii autentyczności kart do głosowania – przekazał Sylwester Marciniak.

Czytaj też:
Zaskakująca propozycja PiS dla Trzaskowskiego. "Numery telefonów do nas mają"
Czytaj też:
Trzaskowski apeluje do Andrzeja Dudy: Bardzo pana o to proszę

Źródło: TVN24
Czytaj także