Wczoraj Biały Dom potwierdził, że 24 czerwca dojdzie do spotkania prezydentów Polski i USA. Borys Budka był o to pytany w TVN24.
– Myślę, że tu można zacytować premiera Millera, że mężczyznę poznaje się w określony sposób i myślę, że to będzie dobry koniec prezydentury Andrzeja Dudy – stwierdził przewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Dalej mówił, że chciałby, aby wizyta w Stanach Zjednoczonych nie była częścią kampanii wyborczej, tylko dobrze przemyślaną strategią polskiego rządu i prezydenta.
– Nie wydaje się to przemyślane, natomiast każde relacje z naszymi partnerami, z USA w tym przypadku należy oceniać pozytywnie, o ile oczywiście przyniosą jakieś efekty, bo śmiem wątpić. Tam jest też kampania wyborcza, tam też jeszcze wiele może się zmienić – ocenił Budka.
Pytany, dlaczego jest tak mało obecny w kampanii kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, szef Platformy odpowiedział: – Twarzą tej kampanii jest Rafał Trzaskowski. Jest samodzielnym politykiem, świetnym kandydatem i będzie silnym prezydentem.
Czytaj też:
Redakcja "Faktu" napisała list do... Donalda Trumpa