Zbigniew Ziobro zapowiedział dziś na konferencji prasowej zwrócenie się z wnioskiem do minister Marleny Maląg, szefowej resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, o wypowiedzenie Konwencji Rady Europy z 2011 r. o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (tzw. konwencji stambulskiej). Według Ziobry konwencja jest dokumentem zawierającym elementy nieakceptowanej i niebezpiecznej ideologii gender. Ponadto, polskie prawo posiada zapisy, które wystarczająco chronią kobiety przed przemocą. Konwencja jest więc niepotrzebna.
Decyzję Ziobry szybko skomentowali na Twitterze politycy Lewicy. Według Krzysztofa Śmiszka, członka Rady Krajowej Wiosny Roberta Biedronia i posła Lewicy, jest ona "kuriozum na skalę światową".
"Kuriozum na skalę światową! Minister Sprawiedliwości po stronie sprawców przemocy, a nie ofiar. Wzór ma niedościgniony. To putinowska Rosja. Tam jest podobnie. Ziobro! Ręce precz od ofiar!" – napisał Śmiszek.
Z kolei Beata Maciejewska, wiceprzewodnicząca Klubu Parlamentarnego Lewicy, pyta, czy PiS ma równie skuteczny pomysł na walkę z przemocą wobec kobiet, jak z pedofilią w Kościele Katolickim.
"Codziennie niesieni na fali hejtu PiS, Ziobro zapowiada wypowiedzenie konwencji stambulskiej bo nakazuje demoralizację dzieci, zmusza do promowania ideologii gender. PiS twierdzi, że ma własny pomysł na walkę z przemocą. Równie skuteczny jak z pedofilią w Kościele Katolickim? – napisała Maciejewska.
Krzysztof Gawkowski, kolejny polityk Lewicy kpi z działań Prawa i Sprawiedliwości i wzywa do obrony konwencji stambulskiej.
"Orły z prawicy jak zwykle na posterunku. Szkoda, że tym razem na celownik wzięły konwencję antyprzemocową i za nic mają odizolowanie sprawców przestępstwa przemocy domowej! Wszyscy w obronie konwencji stambulskiej – napisał Gawkowski.
Do sprawy odniosła się również europosłanka Sylwia Spurek. Jej zdaniem wypowiedzenie konwencji będzie będzie oznaczało opowiedzenie się za sprawcami przemocy, zamiast za jej ofiarami.
"Co uwiera Ministra Sprawiedliwości w Konwencji Antyprzemocowej? Kompleksowe wsparcie dla ofiar, programy korekcyjne dla sprawców, specjalistyczne szkolenia dla Policji? Po czyjej stronie stoi minister - ofiar czy sprawców? Ja trzymam stronę kobiet, a minister Ziobro? – napisała europosłanka.
Polska podpisała konwencję stambulską w grudniu 2012 roku, a ratyfikowała trzy lata później, w roku 2015. W miniony czwartek minister Maląg poinformowała, że Polska złożyła formalne zastrzeżenia do konwencji.
Czytaj też:
"SE": Polityczne trzęsienie ziemi w obozie Kaczyńskiego?!