Weselnicy na cenzurowanym
  • Agnieszka NiewińskaAutor:Agnieszka Niewińska

Weselnicy na cenzurowanym

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Obraz Pexels z Pixabay
Przed udziałem w weselach przestrzega resort zdrowia, koronawirusem na przyjęciu straszą media. Chociaż branżę ślubną odmrożono w czerwcu, to wiele firm nie przetrwa pandemii.

Czytaj też:
Bilewicz: Chciałbym żyć w kraju, w którym młodzież może obrażać symbole i profanować pomniki
W połowie sierpnia bawiłam się na weselu przyjaciół – opowiada Monika, 30-latka z Warszawy. – Wahałam się, czy iść, ze względu na doniesienia o ogniskach koronawirusa na weselach, ale trudno było odmówić, bo pierwotnie ślub był zaplanowany na maj. Narzeczeni zdecydowali się go przełożyć na sierpień. Do uroczystości było dużo czasu, myślałam, że epidemię uda się zatrzymać, więc potwierdziłam obecność. Teraz nie chciałam cofać danego słowa. Od uroczystości minęły dwa tygodnie. Czuję się dobrze, a z sanepidu nikt nie dzwonił, więc wygląda na to, że nikogo zarażonego nie było – śmieje się.

Czytaj też:
Radziejowska: Brak pomnika polskich ofiar w Berlinie to skandaliczna sytuacja


Więcej możesz przeczytać w 36/2020 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także