Matecki może opuścić areszt za kaucją. "Wielka porażka prokuratury Bodnara"

Matecki może opuścić areszt za kaucją. "Wielka porażka prokuratury Bodnara"

Dodano: 
Dariusz Matecki prowadzony przez funkcjonariuszy
Dariusz Matecki prowadzony przez funkcjonariuszy Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Poseł PiS Dariusz Matecki będzie mógł wyjść z aresztu, jeżeli do 6 maja wpłaci poręczenie majątkowe w wysokości 500 tys. złotych.

Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrzył zażalenie na areszt tymczasowy wobec posła Prawa i Sprawiedliwości Dariusza Mateckiego. Prokuratura domagała się przedłużenia aresztu o kolejny miesiąc, do 5 czerwca. Według śledczych, miało to zabezpieczyć prowadzenie śledztwa w prawidłowy sposób.

Polityk przebywa w areszcie w Radomiu. Matecki został zatrzymany przez agentów ABW 7 marca. Sąd zarządził wówczas wobec niego dwumiesięczny areszt tymczasowy. Obrońcy parlamentarzysty złożyli zażalenie na to postanowienie.

Jest decyzja sądu ws. aresztu Mateckiego

W środę (23 kwietnia) warszawski sąd zdecydował, że poseł Dariusz Matecki będzie mógł opuścić areszt za kaucją. Jeśli do 6 maja wpłacone zostanie poręczenie majątkowe w wysokości 500 tys. zł, polityk wyjdzie na wolność.

– Odczytujemy to postanowienie jako sukces obrony. Wydaje się, że jednocześnie jest to porażka prokuratury, która usilnie chciała areszt nie dość, że utrzymać, to przedłużyć. Jesteśmy zadowoleni z tego rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego – przekazał mec. Adam Gomoła.

– To jest kompromitacja i wielka porażka prokuratury Adama Bodnara i Donalda Tuska. To śledztwo polityczne od początku jest pod nadzorem osobistym Tuska i Bodnara. Co do tego nie mamy wątpliwości – skomentował poseł PiS Mariusz Gosek.

Prokuratura postawiła zarzuty Mateckiemu

Prokuratura zarzuca Mateckiemu pobieranie pensji w ramach fikcyjnego zatrudnienia w Lasach Państwowych i nadużycia w Funduszu Sprawiedliwości.

Zarzuty obejmują m.in. współdziałanie z innymi osobami w ustawianiu konkursów na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości i w przywłaszczeniu kilkunastu milionów złotych, pranie brudnych pieniędzy, współdziałanie z dyrektorami Lasów Państwowych w fikcyjnym i pozornym zatrudnieniu oraz poświadczanie nieprawdy w dokumentacji dotyczącej okoliczności związanych z wykonywaniem pracy.

Czytaj też:
Sukces Romanowskiego. Nie będzie ścigany czerwoną notą Interpolu


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także