Na filmie widać zwierzęta z wygryzionym do krwi futrem, wiele z nich jest martwych – z wnętrznościami na wierzchu. Widać na przykład, jak psy, znajdujące się na fermie, gonią po terenie nieliczne norki, którym udało się uciec z klatek. Szczepan Wójcik nie wpuścił ekipy Onetu do fermy futrzarskiej we wsi Góreczki, mimo że zapewniał, iż na jej terenie zwierzęta mają zapewnione doskonałe warunki i "nie ma tam nic do ukrycia" – opisuje portal.
Do obrazów przedstawionych w dokumencie odniósł się sam zainteresowany. "Zwinnie zaplanowana akcja @onetpl. Już wczoraj złożyliśmy zawiadomienie do Głównego Lekarza Weterynarii, aby na naszą prośbę przeprowadził pełen audyt fermy. Nie mam żalu do redaktora, miał zrobić to co było w planie. Zapraszam do zapoznania się z naszym oświadczeniem" – komentuje Szczepan Wójcik.
Jak wskazał hodowca w oświadczeniu, w środę złożył pismo do Głównego Lekarza Weterynarii "z prośbą o rozpoczęcie jak najszybszych i szczegółowych kontroli stanu wszystkich zwierząt w przedmiotowym gospodarstwie". Wójcik poinformowa, że od rana we wtorek trwa kontrola Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii z Poznania. I zapewnia: "Jak zawsze jesteśmy do dyspozycji wszystkich państwowych organów kontrolnych".
"To jest ustawa, którą poprą wszyscy dobrzy ludzie"
– Nasz formacja i ja osobiście, uważamy, że w Polsce trzeba wprowadzić nowy porządek prawny w kwestii ochrony zwierząt – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej, na której zaprezentowany został projekt ustawy mającej zwiększać ochronę zwierząt.
Szczegóły projektu przedstawił szef Forum Młodych PiS Michał Moskal. – Jako Forum Młodych przygotowaliśmy projekt ustawy, który kompleksowo będzie zajmował się tematem ochrony zwierząt – tłumaczył działacz, prezentując #PiątkęDlaZwierząt.
W projekcie znalazły się następujące punkty:
1) Humanitarne traktowanie;
2) Kontrola społeczna ochrony zwierząt;
3) Precyzyjne prawo, większa ochrona;
4) Bezpieczne schroniska;
5) Koniec z łańcuchami.
"To jest kwestia serca"
Prezes PiS od lat wypowiada się przeciwko hodowli zwierząt futerkowych.
– Jeśli chodzi o zakaz hodowli zwierząt futerkowych w Polsce, to jest to przede wszystkim kwestia stosunku do zwierząt, kwestia – można powiedzieć – serca dla zwierząt, litości dla zwierząt. Każdy porządny człowiek powinien coś takiego w sobie mieć – mówił trzy lata temu w spocie opublikowanym przez fundację Viva, prezes PiS.
Czytaj też:
"Wkrótce pierwsze kontrole". Banaś spełnia obietnicęCzytaj też:
Lech Wałęsa żali się na decyzje sądów w Polsce. "Zostałem poniżony"