"Nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym, a bez tego naruszenia podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby utrudnione" – brzmi fragment projektu nowej ustawy "covidowej" autorstwa posłów Prawa i Sprawiedliwości. Z założenia, ustawa - jeśli weszłaby w życie - miałaby działać wstecz. W środę sprawozdaniem Komisji Finansów Publicznych o projekcie tym zajmie się Sejm.
Do propozycji tych odniósł się w rozmowie z dziennikarzami Waldemar Buda z Prawa i Sprawiedliwości. Wicemminister podkreślił, że "każdy może decyzje oceniać", jednak "w gąszczu przepisów można popełnić najdrobniejszy błąd, ale też ratując jednocześnie życie".
– Mówię o różnych sytuacjach, gdzie ratujemy życie i zdrowie w stosunku do tego, że naruszymy drobną zasadę z procedury, który nie powinna być najistotniejsza i ten przepis jest po to – wyjaśnił.
Czytaj też:
"To szkodzi partii, reformom i naszej misji". Czarnek zaskakuje: Uważam to za skandalCzytaj też:
"To on wykluczył Polskę...". Waszczykowski reaguje na słowa Tuska: Przyznał się!