Zgodnie z projektem komisja ma być nadzwyczajnym organem administracji publicznej. Stanie na straży interesu publicznego wobec procederu wyłudzania nieruchomości w Warszawie. „Nieprawidłowości, do jakich doszło w stolicy przy reprywatyzacji kamienic, wymagają bowiem podjęcia działań nadzwyczajnych” – czytamy w komunikacie resortu sprawiedliwości.
Społeczna Rada i szef komisji
8-osobowy skład komisji wybierze Sejm, a nad jej pracami będą czuwać wszystkie ugrupowania polityczne mające swoich reprezentantów w parlamencie. Przewodniczącego komisji powoła premier na wniosek ministra sprawiedliwości i w porozumieniu z szefem MSWiA.
Pełną transparentność działań komisji zapewnią jej jawne posiedzenia. Podejmowane decyzje będą opiniowane przez Społeczną Radę składającą się z 9 osób powoływanych spośród organizacji pozarządowych, stowarzyszeń i organizacji wspierających lokatorów – tłumaczy MS.
Wstrzymanie zwrotu działki
Komisja będzie zobowiązana sprawdzić decyzje reprywatyzacyjne dotyczące warszawskich nieruchomości. Ustali też, które z nich mogły zapaść z naruszeniem prawa, a następnie przeprowadzi wobec tych spraw pełne postępowanie rozpoznawcze – włącznie z analizą dokumentów i przesłuchaniami świadków. Na czas postępowania komisja będzie mogła wpisać w księgę wieczystą nieruchomości ostrzeżenie o prowadzeniu takiego postępowania oraz zakazu jej sprzedaży.
Jeśli komisja stwierdzi, że decyzję reprywatyzacyjną wydano z naruszeniem prawa, będzie nakładać obowiązek zwrotu równowartości nienależnego świadczenia – napisano w komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości.
Czytaj też:
Rząd za obcięciem przywilejów byłych funkcjonariuszy PRL