Gazeta zastanawia się, czy może powstać nowa partia Beaty Szydło i Zbigniewa Ziobry pod patronatem prezydenta. Według ustaleń "SE" w sporze o ustawę dotyczącą zwierząt była premier stanęła po stronie ministra sprawiedliwości.
"W tym kontekście pojawił się nawet nieoficjalnie chytry plan na nową partię" – czytamy w dzienniku. – Myślę, że z Beatą Szydło, Zbigniewem Ziobrą i jego posłami, poparciem kościoła i o. Tadeusza Rydzyka bylibyśmy w stanie powalczyć o kilkanaście procent – powiedział gazecie jeden z polityków Zjednoczonej Prawicy.
Stronnik Dudy i Szydło uważa, że pora być może na nową partię prawicową w opozycji do PiS. W taki rozwój wydarzeń nie wierzy prof. Antoni Dudek. Jego zdaniem to tylko plotka rozpuszczana przez osoby sfrustrowane przywództwem premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
– Nie wierzę, że odważą się wyjść z PiS i założyć partię pod patronatem Andrzeja Dudy. Będą pewnie rozmawiać, poszeptywać, ale na końcu każdy pójdzie swoją drogą. Poza tym ustawa o ochronie zwierząt to jest za mała sprawa, żeby się wybić i odróżnić od PiS – tłumaczy w "SE" politolog.
W ocenie prof. Dudka ze względu na Konfederację nie ma miejsca na prawicowe ugrupowanie przeciwko PiS.
Czytaj też:
Nieoficjalnie: Jest porozumienie Kaczyński-Ziobro