Była dyrekcja placówki domagała się usunięcia z wystawy nowych treści i eksponatów. Jej członkowie powoływali się na złamanie mających im przysługiwać praw autorskich do całej ekspozycji.
– Sąd Okręgowy wydał wyrok w sprawie, która dotyczyła kuriozalnych w naszym uznaniu żądań, usunięcia z wystawy głównej polskich bohaterów i polskiej historii w czasie II wojny światowej – poinformował w czwartek na konferencji prasowej dyrektor gdańskiego muzeum dr Karol Nawrocki.
Wyraził zadowolenie z sądowego rozstrzygnięcia sprawy, tłumacząc, że aż 26 z 28 żądań powodów zostało oddalonych. – Z 17 zmian na ekspozycji głównej, które były przedmiotem tego postępowania, 16 zostało oddalonych – dodał.
Nawrocki stwierdził, że "udało się obronić polskich bohaterów, rotmistrza Witolda Pileckiego, św. Maksymiliana Kolbę, Irenę Sendlerową czy rodzinę Ulmów, zagrożonych usunięciem z największej muzealnej inwestycji w historii Polski".
Sprawę skomentował publicysta "Do Rzeczy" Piotr Semka. "Sąd oddalił 16 z 17 zadań zmian ekspozycji dawnego kierownictwa Muzeum II WŚ. «Ważne zwycięstwo prawdy! Zostają Kolbe, Pilecki, Ulmowie». Gratulacje dla dyr. Karola Nawrockiego" – napisał na Twitterze dziennikarz.