W ostatnich dniach przeciwnicy wyroku TK ws. aborcji, zniszczyli kolejne dwa kościoły w Olsztynie.
Po dwóch przypadkach z ubiegłych tygodni, warmińsko-mazurski konserwator zabytków potwierdził kolejne dwa miejsca, gdzie doszło do zdewastowania kościoła – podaje "Twój Kurier Olsztyński".
Rozłam w Strajku Kobiet
Właśnie przeciwko takim aktom wandalizmu sprzeciwiają się administratorki facebookowej grupy olsztyńskiego Strajku Kobiet, które zrezygnowały z pełnienia funkcji.
Działaczki we wspólnym oświadczeniu skrytykowały też agresywną formę protestów i ataki na policjantów, pilnujących demonstracji.
„Nie odpowiada nam radykalizm i wydarzenia, które nawiązują do praktyk ruchów narodowych (np. race na protestach); ataki na policję w Olsztynie, która naszym zdaniem dotychczas zachowywała się bezstronnie; zdarzające się ataki na budynki sakralne; brak odpowiedzialności za udział młodzieży niepełnoletniej w protestach). Nie odpowiada nam język i forma w ogłoszonych na konferencji prasowej, a z nami niekonsultowanych, tzw. 13 postulatach, jest ich też zbyt wiele i trudno je będzie zrealizować” – tłumaczą koordynatorki grupy w mediach społecznościowych (oświadczenie za serwisem wPolityce.pl).
Aktywistki skarżą się także na brak kontaktu z liderką Strajku Kobiet Martą Lempart, z którą chciałyby rozmawiać „ o dalszym kierunku rozwoju ruchu, atakach na nas przedstawicielek partii, która powinna bronić praw kobiet oraz środowisk związanych z tą partią”.
W oświadczeniu podano także, że jeśli zarząd nie wyznaczy nowych administratorek, grupa zostanie zlikwidowana 15 listopada o godz. 20.
Czytaj też:
Europoseł zawiadamia prokuraturę w sprawie kard. Dziwisza