"Szykują się kolejne zmiany w rządzie" – donosi Interia, wskazując że w najbardziej dynamicznym w ostatnim czasie resorcie edukacji i nauki dojdzie do kolejnych roszad personalnych. Serwis przypomina, że na początku tygodnia wiceministrem nauki i szkolnictwa wyższego został senator Włodzimierz Bernacki. Wcześniej, z funkcji w ministerstwie zrezygnował Wojciech Maksymowicz, który uzasadniał swoją decyzję obecną sytuacją epidemiczną i chęcią powrotu do pracy lekarza.
Z nieoficjalnych ustaleń serwisu wynika, że to nie koniec zmian. Już za kilka dni do resortu ma wrócić odwołany przed miesiącem minister. Wojciech Murdzek ma zastąpiąc Maksymowicza i zostać w tym w ministerstwie sekretarzem stanu. "To analogiczna sytuacji do tej, która miała miejsce w MEN. Odwołany minister Dariusz Piontkowski pełni dziś funkcję sekretarza stanu" – czytamy.
Interia wskazuje, że decyzje personalne podjęte w ostatnim czasie - zwłaszcza te dotyczące Piontkowskiego i Murdzka - świadczą o tym, że w obydwu ministerstwach nie nastąpiły znaczące zmiany. "Resorty edukacji i nauki zostały po prostu połączone 'unią personalną' w postaci ministra Przemysława Czarnka" – podkreślono w artykule.
Czytaj też:
"Bolszewickie poglądy są mi obce". Po liście ws. Czarnka Elżbieta Morawiec rezygnuje z członkostwa w Stowarzyszeniu Pisarzy PolskichCzytaj też:
Wildstein dziękuje "Wyborczej", TVN i PO