Podczas tegorocznej gali Strażnika Pamięci, po raz pierwszy wręczona została nagroda specjalna przyznana przez portal DoRzeczy.pl. Otrzymało je Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Laudację na cześć laureata wygłosił redaktor naczelny DoRzeczy.pl Antoni Trzmiel.
Od dziś Powstańcy Warszawscy mogą załatwić formalności związane z projektem "Rachunek wdzięczności PGNiG" w nowym punkcie informacyjnym zlokalizowanym w Muzeum Powstania Warszawskiego. To już siódmy tego typu punkt na terenie Warszawy. W ramach projektu Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oferuje wsparcie w wysokości 900 zł rocznie na rachunki za gaz, co w praktyce oznacza, że wielu Powstańców nie zapłaci za gaz wcale.
W akcji PGNiG mogą brać udział powstańcy z całej Polski. Do tej pory z ulgi skorzystały 344 osoby, w tym 297 z Warszawy.
"Każda forma pomocy dla Powstańców będzie przez nas wspierana"
– O Powstańców należy dbać na różne sposoby. Nie tylko poprzez budowanie pamięci wokół Powstania Warszawskiego, ale również trzeba pamiętać, że rządzi Powstańcami "generał czas". Walka o sprawy bytowe, o takie najprostsze fizyczne funkcjonowanie, też jest ważna. Muzeum Powstania Warszawskiego włącza się we wszystkie inicjatywy, których celem jest upamiętnienie Powstania Warszawskiego, ale też niesienie pomocy Powstańcom – mówił na konferencji prasowej Jan Ołdakowski – dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego. – Jesteśmy dumni, że możemy się zaangażować w akcję, którą rozpoczęło PGNiG, dostarczania za darmo gazu dla Powstańców. Każda materialna forma wsparcia dla Powstańców jest przez nas mile widziana i będzie przez nas wspierana – dodawał.
– Cieszymy się, że tu, w Muzeum, gdzie na co dzień przychodzą Powstańcy, będzie działał punkt, w którym będą oni mogli dowiedzieć się więcej i wziąć udział w akcji, dzięki której będą mieli za darmo energię dostarczaną przez PGNiG – podkreślił dyrektor Muzeum.
"Apeluję do innych spółek – to nie jest duży wysiłek, ani duży koszt, a wdzięczność w ten sposób okazana na pewno będzie doceniona"
– To była inicjatywa zainicjowana przez prof. Leszka Żukowskiego prezesa Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej – podkreślił na wstępie Piotr Woźniak, prezes PGNiG S.A.
– Doliczyliśmy się w sumie około 2 tys. Powstańców, którym możemy pomóc. Dotyczy to wszystkich osób z przeszłością powstańczą. (...) To nie tyle nasz obowiązek, co zaszczyt. Możemy pomóc Powstańcom, ale dług wdzięczności wobec nich nigdy nie będzie spłacony – mówił podczas konferencji prasowej.
Poinformował również, że punkt informacyjny będzie otwarty w godzinach pracy muzeum i zgłosić się do niego mogą wszystkie osoby z przeszłością powstańczą. – Takie zgłoszenie można złożyć w każdym naszym punkcie osobiście, bądź przez pośrednika, a także telefonicznie – zaznaczał.
– Chciałem zaapelować do innych spółek – to nie jest duży wysiłek, ani duży koszt, a wdzięczność w ten sposób okazana na pewno będzie doceniona – podkreślał.
"Jesteście jedyną instytucją, która zareagowała na mój apel"
– Chciałbym wyrazić uznanie i podziękować, że jesteście jedyną instytucją, która zareagowała na mój apel. Choć ten apel tak na prawdę dotyczył czegoś innego, chodziło o to, że od kilku lat staramy się o to, żeby miasto ułatwiło Powstańcom lokowanie się na starość w domach opieki – mówił prof. Leszek Żukowski – prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. – Dziękuję, że państwo jako instytucja niewmieszana w obowiązek, zdecydowaliście się pomóc powstańcom – dodawał.
"Mam nadzieję, że ta grupa 2 tys. Powstańców Warszawskich to dopiero początek"
– Pomysł jaki zrodził się w PGNiG, żeby zwolnić z opłat za gaz, na początku, Powstańców Warszawskich uznaliśmy za rewelacyjny i będziemy w nim uczestniczyć w ten sposób, że w momencie, kiedy deklaracje składane w punktach PGNiG będą kierowane do Urzędu ds. Kombatantów, my potwierdzimy w ciągu tygodnia, czy osoba ubiegająca się o ryczałt gazowy ma status Powstańca Warszawskiego – zapewniał Jan Józef Kasprzyk – p.o. szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. – Jesteśmy jedyną instytucją, która wszelkie dane dotyczące nie tylko Powstańców Warszawskich, ale i wszystkich weteranów walczących o niepodległość posiada – dodawał.
– Mam nadzieję, że ta grupa 2 tys. powstańców warszawskich to dopiero początek. Żyje jeszcze 41 tys. weteranów walczących o niepodległość, a także 311 tys. kombatantów. Mam nadzieję, że, jak z powstańcami warszawskimi PGNiG tak pięknie sobie poradzi, to w przyszłości równie pięknie poradzi sobie ze wszystkimi weteranami. Będziemy wspierać, kibicować i pomagać – podkreślił.