Aktor znany m.in. z serialu "Czas honoru" opublikował na Instagramie nagranie, który nagrał własnym smartfonem. Widać, jak własnym autem blokuje samochód dostawczy, oklejony emblematami fundacji Pro - Prawo do Życia.
Pawlicki jechał sportowym Fordem Focusem RS przez miasto, gdy w tylnym lusterku zauważył wspomnianą furgonetkę. Zatrzymał się, uniemożliwiając jej przejazd. Do akcji dołączyło dwóch rowerzystów.
Aktor ewidentnie mocno zaagażował się w całą sytuację. – Postanowiłem zatrzymać się na środku drogi w Warszawie, ponieważ zobaczyłem tę szatańską ciężarówkę, finansowaną przez Ordo Iuris, czyli zagraniczną sektę międzynarodową, neokatolicką, która znowu jeździ po Polsce… po Warszawie i rozwozi te szatańskie teorie – mówi Antoni Pawlicki na nagraniu.
W kadrze widać ludzi, którzy filmują zdarzenie. Słychać trąbiących kierowców. Niektórzy zwracali Pawlickiemu uwagę, że powinien odblokować przejazd.
Czytaj też:
Vega zwraca się do szefowej KE: Uratowałem dziecko, które miało być sprzedane do burdeluCzytaj też:
Ważne słowa komisarz ds. równości. "UE nie ma kompetencji jeśli chodzi o prawo do aborcji w państwach członkowskich"