Tzw. "Lista Ładosia" to imienny spis 3262 posiadaczy paszportów latynoamerykańskich wystawionych osobom pochodzenia żydowskiego w okresie Holokaustu. Były one wystawiane przez Poselstwo RP w Szwajcarii we współpracy z organizacjami żydowskimi. Dokumenty te ratowały ich posiadaczy przed śmiercią w związku z prowadzonymi przez niemieckich nazistów wywózkami Żydów do obozów koncentracyjnych i obozów zagłady.
Żydom wystawiano paszporty państw latynoamerykańskich – Paragwaju, Hondurasu, Haiti oraz Peru. Wszystko nadzorował Aleksander Ładoś, polski dyplomata.
„Lista Ładosia” wykazuje, że 24-45% Żydów, posiadających sfałszowane dokumenty z Paragwaju, Hondurasu, Haiti czy Peru, przeżyło Holokaust. Kilkadziesiąt z tych osób żyje do dzisiaj.
Teraz grupa ocalonych dzięki "paszportom życia" Ładosia chce upamiętnienia jego oraz Konstantego Rokickiego. W tej sprawie złożyli odpowiedni wniosek do prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego. Poparcie dla inicjatywy wyrazili już rabin Michael Schudrich oraz teraz dyrektor Muzeum Auschwitz dr Piotr Cywiński. O tej ważnej inicjatywie poinformował na Twitterze Jakub Kumoch, ambasador RP w Turcji, który dowodził grupą badaczy, którzy kompletowali "Listę Ładosia".
"Inicjatywa ocalonych dzięki Grupie Ładosia: nadać warszawskim ulicom imiona Aleksandra Ładosia i Konstantego Rokickiego. Poparcie wyraził rabin Michael Schudrich, a teraz dyrektor @MuzeumAuschwitz dr Piotr Cywiński. Obserwuję to z wielką dumą!" – napisał Kumoch.
twitterCzytaj też:
Gowin wyszedł przed szereg? Stanowcza odpowiedź DworczykaCzytaj też:
Seria mocnych wpisów Pawłowicz. "Samorządy nie są od polityki"