W czwartek rozpocznie się dwudniowy szczyt RE, podczas którego przywódcy państw UE będą rozmawiać na temat przyszłego unijnego budżetu i powiązania go z oceną praworządności.
Europoseł Witold Waszczykowski, odnosząc się do działań Unii Europejskiej stwierdził, że "cały czas jesteśmy grillowani, żeby ustąpić". – Stygmatyzuje się w sposób negatywny Polskę i Węgry, pokazując nas jako tych niesolidarnych wobec krajów najbardziej dotkniętych przez pandemię – powiedział polityk.
Były minister spraw zagranicznych zauważył również, że w ostatnim czasie pojawiły się pewne głosy, które zachęcają polską administrację do złagodzenia swojego stanowiska wobec mechanizmu praworządności. Witold Waszczykowski stwierdził jednak, że nie należy odchodzić od twardego kursu. – Jeśli zaakceptujemy rozmowy nt. zmiękczenia naszego stanowiska, to zgodzimy się w ten sposób na istnienie mechanizmów, które nie są zgodne z traktatami – wskazał gość PR24.
– Toczy się wojna ideologiczna, w której chodzi o funkcjonowania Unii Europejskiej i jej mechanizm decyzyjny. Środowiska liberalno-lewicowe walczą w ten sposób z konserwatystami – podkreślił Waszczykowski.
Czytaj też:
"Przebudowa Polski w autorytarny kraj". Grodzki krytykuje Polskę w niemieckim dziennikuCzytaj też:
RMF FM: Ultimatum Brukseli dla Polski i Węgier przesunięte