Pierwsza dostawa szczepionek, wynosząca 10 tys. sztuk, wyruszyła do Polski w nocy z 24 na 25 grudnia z belgijskiego magazynu firmy Pfizer w Puurs. "W sobotę nad ranem, ok. godz. 6.45, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, szczepionki trafiły do celu" – poinformował dzisiaj sprezes ARM Michał Kuczmierowski.
Szczepionki są już w drodze do hurtowni
– Wszystkie szczepionki w tej chwili już wyjechały i są w trasie do hurtowni farmaceutycznych, które dalej podzielą te szczepionki na mniejsze pakiety i przygotują całą wysyłkę do szpitali, które od jutra zaczynają szczepić – poinformował PAP prezes ARM Michał Kuczmierowski.
Wskazał, że szczepionki trafią do pięciu hurtowni znajdujących się w Toruniu, Warszawie, Katowicach, Wrocławiu i Poznaniu.
– Do tych pakietów zostaną dodane materiały informacyjne i ulotki, które muszą być dla osób szczepionych. Zostaną dołączone również instrukcje dla personelu szczepiącego, tak żeby przypomnieć, jak wygląda cały proces, jakie są wymogi narzucone przez producenta – tłumaczył Kuczmierowski, dodając, że do szczepionek dołączony zostanie również cały asortyment dodatkowy, czyli strzykawki, igły. – To co jest niezbędne do przeprowadzenia szczepienia – zaznaczył.
Podkreślił również, że z hurtowni do szpitali szczepionki zostaną wysłane w niedzielę rano. – Pierwsze dostawy są planowane przed godziną 8, tak żeby szpitale mogły od rana rozpocząć szczepienia – powiedział.
Prezes Kuczmierowski w rozmowie z PAP poinformował także, że kolejnych dostaw szczepionek ARM spodziewa się w najbliższych dniach. – To jest mniej więcej 300 tys. tygodniowo. Do końca stycznia spodziewamy się 1,5 mln szczepionek – wyjawił.
– Połowa szczepionek będzie przeznaczona do szczepienia. Trafi do punktów szczepień. Natomiast druga połowa trafi do naszych ultra zimnych lodówek, w których będzie oczekiwała na kolejne szczepienie, które – przypominamy – musi nastąpić po 21 dniach –przekazał.
– Chcemy być niezależni od ewentualnych kaprysów logistyki międzynarodowej. Chcemy, żeby Polacy, którzy się zaszczepią, mieli stuprocentową gwarancję, że ta druga szczepionka będzie na nich czekać – dodał.
Czytaj też:
Norwegia przedłużyła zakaz lotów z Wielkiej Brytanii