Powodem wykluczenia Polaków było wykrycie zakażenia koronawirusem u jednego ze skoczków polskiej kadry – Klemensa Murańki. Jak podawano w mediach, polski zawodnik czuje się dobrze i na razie przechodzi zakażenie bezobjawowo. Informacje te potwierdził sam skoczek w mediach społecznościowych.
Wieczorem wiecepremier Piotr Gliński poinformował jednak na Twitterze, że powtórny test Klemensa Murańki dał wynik negatywny.
"Jesteśmy w kontakcie z prezesem Polskiego Związku Narciarskiego będziemy domagać się przywrócenia polskich skoczków do TCS już od jutra" – napisał Gliński.
Serwis skaczemy.pl informuje natomiast, że teraz niemiecki sanepid zarządził kolejne testy sprawdzające. "Wszyscy przetestowani zostali ponownie i jutro będą wyniki. Od tego zależy start w dalszej części T4S" – czytamy.
TCS składa się z 4 konkursów rozgrywanych na terenie Niemiec i Austrii.