Wpadka w "Kropce nad i". Olejnik była zakłopotana

Wpadka w "Kropce nad i". Olejnik była zakłopotana

Dodano: 
Monika Olejnik
Monika Olejnik Źródło: Monika Olejnik / Źródło: YouTube / UWAGA! TVN
Do zabawnej wpadki doszło we wczorajszym programie TVN24.

Ekonomista prof. Ryszard Bugaj oraz politolog prof. Waldemar Paruch byli wczoraj gośćmi Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i". W programie dyskutowano na temat szczepień, obostrzeń, jak również starano się podsumować najważniejsze wydarzenia mijającego roku.

Ze względu na pandemię goście nie byli obecni w studio, tylko połączyli się drogą zdalną. W pewnym momencie doszło do zabawnej sytuacji, gdyż w miejscu, gdzie była widoczna twarz prof. Parucha, pojawiła się twarz obcego mężczyzny.

Prowadząca program Monika Olejnik nie kryła zdziwienia. – Ktoś się pojawił zamiast pana profesora. Zniknął nam prof. Waldemar Paruch, a pojawiła się jakaś osoba, nie wiem, kim ona jest. Panie profesorze, czy wróci pan do nas? Jakiś młody człowiek był, pojawił się, a zniknął nam profesor – mówiła dziennikarka.

– Zostałem osamotniony. Musicie to wyjaśnić, śledztwo musi być zrobione jakieś – zażartował prof. Bugaj.

Właściwy gość po chwili powrócił na ekran. – Cieszę się, panie profesorze, że pan znowu się pojawił. Przepraszam, że pan zniknął na chwilę – stwierdziła Olejnik.

Czytaj też:
"Demony przeszłości muszą odejść w niepamięć". Premier zapowiada program wsparcia dla wsi
Czytaj też:
Polityk PO o nowym planie rządu: Nie wiem, co im na głowę spadło

Źródło: TVN24 / wprost.pl
Czytaj także