Hołownia radzi Lempart, jak pisze się pewien wulgaryzm. "To słowo piszemy z literką "w" w środku"

Hołownia radzi Lempart, jak pisze się pewien wulgaryzm. "To słowo piszemy z literką "w" w środku"

Dodano: 
Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło: PAP / Rafał Guz
Były kandydat na prezydenta RP zamieścił na Twitterze osobliwy wpis. Zwraca w nim uwagę na pisownię jednego z wulgaryzmów użytych przez Martę Lempart.

Szymon Hołownia skomentował na Twitterze informację o wulgarnych wpisach Lempart dotyczącym poseł Lewicy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk.

Z przykrością zawiadamiamy, że dnia 8 stycznia 2021 r. zmarł niespodziewanie Główny Inspektor PracyWe wpisach (jak wynika z posta pochodzących z rozmowy z liderką Strajku Kobiet), Lempart pisze o posłance Lewicy, oskarżając ją m.in. o „robienie kariery na plecach ludzi robiących rzeczy”.

"Każdy może kochać Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, kur*****o, kłamstwo, kradzież cudzych pomysłów i sukcesów jako sposób na życie. Nie ma zakazu. Ja natomiast z popieraniem kur*****a, kłamstwa i kradzież nie chcę mieć nic wspólnego. I to moje prawo. Więc luz. Kochajcie sobie złodziejki i kłamczuchy robiące sobie kariery na plecach ludzi robiących rzeczy, ja po prostu z definicji trzymam się z daleka, tak samo jak Strajk'” – czytamy w screenach wiadomości.

Sprawę postanowił w osobliwy sposób skomentować Szymon Hołownia. Zwrócił uwagę na Twitterze, że używane przez Lempart wulgarne słowo pisze się inaczej niż zrobiła to liderka Strajku Kobiet.

"Uprzejmie proszę o przekazanie Pani Marcie, że to słowo piszemy z literką "w" w środku. Jak, nie przymierzając, "rybołówstwo". Można się spierać, można się nie lubić, ale dbałość o poprawną polszczyznę powinna być jednak wartością nadrzędną" – napisał Hołownia.

twitterCzytaj też:
Spurek strofuje dziennikarzy "Newsweeka" . Poszło o "odmowę współżycia"
Czytaj też:
Tak tragicznej doby nie było w tym kraju od początku pandemii

Źródło: Twitter
Czytaj także