Wczoraj Biedroń informował, że polscy eurodeputowani z Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Wiosny powołali wspólną delegację Nowej Lewicy w ramach grupy S&D (Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów).
"Członkami delegacji, której będę miał przyjemność przewodniczyć, zostali: Marek Balt (skarbnik), Łukasz Kohut, Bogusław Liberadzki i Leszek Miller" – napisał Biedroń na Twitterze.
Miller się odcina
Na informację podaną przez Biedronia zareagował Miller, który oświadczył, że nie jest członkiem delegacji Nowej Lewicy w PE i nie uczestniczył też w spotkaniu inicjatywnym.
"Przypisywanie mi udziału w tym projekcie jest przykrą manipulacją. M. Belka i W. Cimoszewicz również nie zgłosili akcesu do delegacji Biedronia" – oświadczył były premier we wpisie zamieszczonym na Twitterze.
twitterCzytaj też:
Jak Tusk "wycinał" konkurencję. Współtwórca PO ujawnia kulisy