Zhakowane konto posła
Poseł miał zacząć otrzymywać zdjęcia o charakterze intymnym od radnej, a z wpisów wynikało, że Suski wykorzysta wszystkie "polityczne możliwości", aby Szarzyńska "już nigdy nie pojawiła się na polskiej scenie politycznej". Poseł dodał, że będzie interweniował u Jarosława Kaczyńskiego.
Do tych wpisów zamieszczono szereg intymnych zdjęć kobiety. Na niektórych z nich radna była całkiem naga.
Sprawę szybko skomentowała rzecznik PiS Anita Czerwińska, która poinformowała, że ktoś przejął kontrolę na kontem Suskiego. Konto zostało już odzyskane przez policję.
Suski: Nie znam tej pani
"Szanowni Państwo, wczoraj doszło do włamania na mojego twittera. Treści zamieszczone na moim profilu były całkowicie nieprawdziwe" – skomentował sytuację wczoraj na Twitterze sam Suski.
"Nie znam Pani, której zdjęcia wykorzystano do wczorajszego ataku. Współczuję jej z powodu tej ohydnej insynuacji" – dodał polityk.
Suski podziękował także za wsparcie policji i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Czytaj też:
Dramat radnej Porozumienia, jej intymne zdjęcia trafiły na Twittera. "Nie wiem, co robić"