Szukanie luki w prawie i niestandardowe myślenie – to polskie cechy, które pozwalały nam przetrwać rozmaite polityczne reżimy i okupacje. Symbolem tego na wieki został chłop Drzymała, który przy wykorzystaniu wozu jako domu skutecznie (aczkolwiek tylko do pewnego czasu i to już w tej legendzie w symbolicznej świadomości narodowej się nie utrwaliło) unikał restrykcji zaborcy dotyczących osiedlania się. Ten nasz spryt czasem powoduje, że nie stosujemy się nawet do zasadnych norm. I jest nam trudno współdziałać. Czasem pozwala to utrzymać tzw. zdrowy rozsądek. W przypadku unikania obostrzeń pandemicznych zbiegają się chyba oba przypadki.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.