29. finał WOŚP. Wiadomo, ile zebrano

29. finał WOŚP. Wiadomo, ile zebrano

Dodano: 
Prezes zarządu Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak w sztabie głównym WOŚP
Prezes zarządu Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak w sztabie głównym WOŚP
Jeżeli coś dzisiaj zwyciężyło, to niekoniecznie kwota. Na pewno zwyciężyła przeogromna Polska, ta z najpiękniejszych czasów i solidarność nasza, którą zawsze, ale to zawsze mamy w sobie, kiedy chcemy poszukać w sobie przyjaźni miłości, braterstwa. Zobaczcie, jak to naprawdę prosto uzyskać – podkreślił po 29. finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak.

Owsiak podsumował za pośrednictwem mediów społecznościowych 29. finał WOŚP. Wiadomo, że kwota deklarowana, którą udało się zebrać, to 127 495 626 zł.

"Wystarczy tylko tak naprawdę wyciągnąć rękę, pokazać przyjazny gest, powiedzieć dobre słowo i już wszyscy potrafimy się garnąć do robienia rzeczy niezwykłych. To nie foch rządzi, czego dowodem jest ta piękna, orkiestrowa niedziela. Odważnie idźmy w stronę dobrych chwil, tych, którzy budują, a nie burzą, tych, które łączą, a nie dzielą. To takie pokrzepiające, że znowu pokazaliśmy siebie pięknych, szlachetnych, budujących wartości, które powinny być w naszym życiu najważniejszymi. A tymi wartościami dla nas jest przyjaźń, miłość, muzyka, co wydawałoby się mega banalne, ale zobaczcie. Tyle burz przetrwaliśmy, tyle najróżniejszych sztormów, tyle wichur, które momentami nacierały na nas z wielu stron" – napisał na Facebooku szef WOŚP.

Jerzy Owsiak zapewnił Polaków, którzy dorzucili się do zbiórki, że "wszystko, dokładnie wszystko, każdy grosik" wróci do nich "już za w sumie kilka chwil" w postaci sprzętu i działań, które są codziennością Fundacji.

Kończąc, Owsiak radził wszystkim, aby uciekali jak najdalej od "przepowiadaczy złej pogody". "Ale jak zapukają do naszych drzwi, to zacznijmy ich uczyć najpierw dźwięków, później kolorów, a na końcu przyjaźni do innych ludzi. Mnie się wydaje, że to się da zrobić. Jestem szczęśliwy!" – skwitował.

Przypomnijmy, że w związku z restrykcjami wprowadzonymi przez epidemię koronawirusa tegoroczny - 29. - finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy został przeniesiony z 10 na 31 styczninia. W minoną niedzielę WOŚP zagrała pod hasłem: "Finał z głową – dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy". Środki zebrane podczas tegorocznej zbiórki mają być przeznaczone na zakup takich sprzętów jak m.in.: zestawy endoskopów laryngologicznych, endoskopy giętkie, zestawy endoskopów sztywnych do oceny górnych dróg oddechowych, egzoskopy, lasery diodowe, nawigacje optyczne otolaryngologiczne, koblatory do operacji migdałków, aparaty USG i RTG, kardiomonitory, lampy czołowe, lampy operacyjne, polisomnografie do diagnostyki bezdechu sennego.

Czytaj też:
"Fatalna decyzja". Migalski skrytykował Owsiaka
Czytaj też:
Restrykcje przedłużone do 31 stycznia. Co z finałem WOŚP?

Źródło: Facebook
Czytaj także