Sprawa szczepień rozczarowała wszystkich: lewicę zafascynowaną UE, rząd próbujący uniknąć społecznego kryzysu oraz ludzi, którzy czekają na zaszczepienie oraz usunięcie restrykcji.
Wielkie oczekiwania związane ze szczepieniami przeciwko COVID-19 na razie nie potwierdzają się. Może poza jednym: oczekiwaniem producentów, że nowa technologia przyniesie im zyski, przy których miliardy zarobione np. na viagrze i innych dawnych przebojach rynku farmaceutycznego wydadzą się kwotami skromnymi.
Właściwie wszystko idzie inaczej, niż pójść miało. Powody do rozczarowania mają nawet antyszczepionkowcy, którzy szykowali się do kampanii przeciwko szczepionkowemu przymusowi i którym badania opinii publicznej wróżyły w takich działaniach sporą popularność.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.