Budka: Kiedyś za takie słowa można było wylecieć z PO

Budka: Kiedyś za takie słowa można było wylecieć z PO

Dodano: 
Borys Budka, przewodniczący PO
Borys Budka, przewodniczący PO Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Z Rafałem Trzaskowskim potrafimy dobrze współpracować – oświadczył Borys Budka. Dodał, że jest przewodniczącym PO, ale "gra zespołowo".

W sobotę w TVN24 Budka był pytany o słowa senatora PO Antoniego Mężydło, który nazwał Trzaskowskiego "skarbem", który "cieszy się ogromną popularnością i jest pewną szansą dla Polski". Mężydło stwierdził również, że prezydent Warszawy jest bardziej doświadczonym politykiem niż obecny szef partii.

Budka odpowiedział, że "kiedyś za takie słowa być może wylatywało się z Platformy Obywatelskiej". – Dzisiaj każde takie słowo biorę do serca i jeszcze ciężej pracujemy – zapewnił. – Dzisiaj było widać, że każdy, kto próbuje gdzieś wbić klin pomiędzy nas tak naprawdę nie zna rzeczywistości – dodał.

Podkreślił, że jest przewodniczącym Platformy, ale "gra zespołowo". – Jako lider PO jestem obowiązany do tego, by zbudować taką konstrukcję, która pozwoli wygrać wybory – tłumaczył Budka.

Chwalił Trzaskowskiego jako polityka, który "pokazywał wielokrotnie, że jest symbolem dobrych zmian w samorządzie, osobą, która liczy się w środowisku samorządowym". – Uzyskał wielkie zaufanie Polaków i dzisiejsze wydarzenie pokazuje, że potrafimy dobrze ze sobą współpracować. Pokazuje również, że właśnie na współpracy powinno się opierać to, co najważniejsze: przyszłość Polski – stwierdził szef PO.

Budka i Trzaskowski zaproponowali w sobotę stworzenie Koalicji 276, czyli platformy współpracy Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL i ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni. Nazwa łączy się z liczbą głosów, których potrzeba w Sejmie do odrzucenia prezydenckiego weta.

Czytaj też:
"Jesteśmy rozczarowani". Jest reakcja PiS na propozycje PO

Źródło: TVN24
Czytaj także