Znany aktor: W Polsce zaczęła się pełzająca rewolucja seksualna

Znany aktor: W Polsce zaczęła się pełzająca rewolucja seksualna

Dodano: 
Aktor Jacek Poniedziałek
Aktor Jacek Poniedziałek Źródło:PAP / Andrzej Rybczyński
Minister Czarnek naprawdę myśli, że wykładnią moralną czy humanistyczną dla młodych może dziś być nauczanie Jana Pawła II? – kpi w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” aktor Jacek Poniedziałek.

Aktor w rozmowie z dziennikarzem „Gazety Wyborczej” tłumaczy, że środowiska LGBT stały się nowym „kozłem ofiarnym” dla władzy.

– Co, naturalnie, wynikało z badań przeprowadzonych przez pisowskich sztabowców. Wystarczy odpowiednio zadać pytanie, by wyszło w nich, że ludzie się nas boją. Kilkanaście lat temu wydawało się – nie tylko mnie – że mamy to już przepracowane. Może nie mamy jeszcze pełnej swobody, równouprawnienia, ale jesteśmy na właściwej ścieżce – podkreśla aktor w wywiadzie.

Ostre słowa o ministrze edukacji

– Dopiero to, co wydarzyło się teraz w październiku, wyrok w sprawie aborcji, obudziło nadzieję na zmianę. W Polsce zaczęła się pełzająca – z powodu pandemii – rewolucja seksualna. Ale to oznacza, że u nas dopiero wydarzy się to, co na Zachodzie miało miejsce w roku 1968 – tłumaczy dalej Poniedziałek.

Na łamach "GW" aktor wspomina także o ministrze edukacji Przemysławie Czarnku, którego wybór nie spodobał się środowiskom lewicowym. – I jest w tym niesamowity chichot historii. Na ulice wyszli ludzie, którzy mieli w szkole lekcje religii. Oni dostrzegli totalną schizofrenię świata, w którym dorastają. Z jednej strony kontakt z całym światem, swoboda podróżowania, a z drugiej – katolicki reżim, skostniała edukacja zupełnie nieprzystosowana do współczesności – tłumaczy Poniedziałek i dodaje: "I do tego nominacja Czarnka na stanowisko ministra edukacji narodowej i nauki, człowieka o mentalności dziewiętnastowiecznego wiejskiego proboszcza".

– On naprawdę myśli, że wykładnią moralną czy humanistyczną dla młodych może dziś być nauczanie Jana Pawła II? – kpi aktor.

Wyrok TK ws. aborcji

Wydarzenia z października ubiegłego roku o których wspomina aktor, dotyczą wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. stosowania prawa aborcyjnego.

Pod koniec stycznia TK opublikował uzasadnienie do wyroku z 22 października 2020 roku w sprawie tzw. aborcji eugenicznej. Trybunał orzekł, że przerywanie ciąży ze względu na podejrzenie ciężkiej choroby lub upośledzenia płodu jest niezgodne z ustawą zasadniczą.

Wyrok został opublikowany w Dzienniku Ustaw. Wydanie wyroku oraz publikacja jego uzasadnienia wywołały fale protestów organizowanych przez środowisk lewicowe i proaborcyjne. Podczas manifestacji stale dochodzi do starć z policją, a także aktów wandalizmu.

Czytaj też:
UE strefą wolności LGBT? Złotowski: To pomysły hołdujące politycznej poprawności

Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytaj także