Igor Zalewski || Kiedy poznawałem moją żonę ładnych parę lat temu, miała fryzurę jak Uma Thurman w „Pulp Fiction”. I podobnie jak ona była brunetką.
W takiej kobiecie się zakochałem, taka mi się śniła, taka po prostu była i nie spodziewałem się, że może być inna.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.