"Nekrolog będzie długi". Zaskakujący wpis Lecha Wałęsy

"Nekrolog będzie długi". Zaskakujący wpis Lecha Wałęsy

Dodano: 
Lech Wałęsa
Lech Wałęsa Źródło:PAP / JIM LO SCALZO
Były prezydent Lech Wałęsa umieścił na swoim profilu na Facebooku wpis dotyczący... swojego nekrologu.

"Wałęsa Nekrolog będzie długi. To nie ja pisałem bez pytania i zgody encyklopedia" – napisał były prezydent (pisownia cytowanego wpisu oryginalna).

Następnie polityk zacytował na Facebooku notkę z Wikipedii na swój temat. Wałęsa we wpisie podał także link do strony Komitetu Noblowskiego.

Wałęsa opowiada jak obalił komunizm

Również wczoraj były prezydent opublikował w mediach społecznościowych interesujący wpis. Wałęsa tłumaczył bowiem na Facebooku jak wielki ma wkład w historię Polski.

"Warto czy nie warto przypomnieć. Jakie to proste dziś" – rozpoczyna swój wpis były prezydent (cytowana pisownia wpisu oryginalna).

"Wtedy miałem na plecach, armię zomowców, pod bronią, MO, Wojsko. SB. armię sowiecką, Jak pokonać komunę, nie wygubić Was, a na koniec z tych wrogów zrobić przyjaciół I tego dokonałem, niektórzy przeszkadzali zakładali Solidarność Walczącą, Uwierzyli że jestem agentem SB, że jestem zastraszonym, szantażowanym" – relacjonuje Wałęsa, opisując trudy walki z komuną.

"Natomiast ja etapami, przez okrągły stół, potem zrzuciłem generała prezydenta, zajmując jego miejsc, w celu dobicia KOMUNY. potem nie pozwoliłem generałowi Kiszczakowi, wystawionemu na premiera, zostać premierem, a kiedy byłem internowany przyjechał na rozmowy wicepremier Rakowski kazałem go z rzucić ze schodów" – opisuje dalej polityk.

"Oficer pilnujący mnie przekazał dokładnie premierowi, za co stracił pracę na 6 miesięcy nazywał się Leszek Mazur, jeszcze żyje. To tylko trochę przypominam" – dodaje na koniec Wałęsa.

Źródło: Facebook
Czytaj także