Gowin zaproponuje swojego kandydata na RPO. Jest jeden warunek

Gowin zaproponuje swojego kandydata na RPO. Jest jeden warunek

Dodano: 
Wicepremier Jarosław Gowin.
Wicepremier Jarosław Gowin. Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Jarosław Gowin zaproponuje swojego kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich, jeśli Bartłomiej Wróblewski nie uzyska poparcia Senatu.

Jak donosi Wirtualna Polska środowisko Jarosława Gowina przedstawi swojego kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich, jeśli Bartłomiej Wróblewski nie zostanie wybrany na tę funkcję. Lider Porozumienia chce to zrobić nawet wbrew Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Nadal nie na RPO

Kadencja dotychczasowego Rzecznika Praw Obywatelskich upłynęła we wrześniu. Jednak zgodnie z prawem Adam Bodnar pełni nadal obowiązki RPO do czasu, aż parlament wybierze nowego Rzecznika. Do tej pory trzykrotnie nie udało się tego dokonać.

Początkowo jedyną zgłoszoną (przez kluby KO i Lewicy) kandydatką była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Jej kandydatury w głosowaniu nie poparło jednak PiS. Ostatecznie, po trzech porażkach, współpracownica Bodnara zrezygnowała z dalszego ubiegania się o funkcję Rzecznika.

W trzecim podejściu, oprócz Rudzińskiej-Bluszcz, o funkcję RPO ubiegali się także Robert Gwiazdowski (popierany przez Konfederację i Polskie Stronnictwo Ludowe) oraz Piotr Wawrzyk zgłoszony przez Zjednoczoną Prawicę. 21 stycznia Sejm powołał kandydata ZP na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Za jego kandydaturą głosowało 233 posłów, przeciw było 219, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Wymagana większość bezwzględna wynosiła w tym głosowaniu 227. Pozostałe kandydatury zostały odrzucone.

Ostatecznie prof. Wawrzyk nie został wybrany RPO. Jego kandydatura została odrzucona przez Senat. W związku z tym parlament będzie próbował wybrać Rzecznika po raz czwarty. 19 marca upłynął termin składania kandydatur na tę funkcję.

Wróblewski kandydatem Zjednoczonej Prawicy

Nowym kandydatem obozu rządzącego został Bartłomiej Wróblewski. – Zdecydowałem się na kandydowanie na Rzecznika Praw Obywatelskich. Jest to ważna funkcja, duża odpowiedzialność. Jestem do tej funkcji przygotowany z wykształcenia i pracy zawodowej – mówił Wróblewski w połowie marca podczas konferencji prasowej w Sejmie, na której wystąpił razem z rzeczniczką PiS Anitą Czerwińską.

Wróblewski ma poparcie całego obozu Zjednoczonej Prawicy. Problem w tym, że najprawdopodobniej podzieli on los Wawrzyka w Senacie. Politykom PiS nie udało się przekonać senatorów opozycji do poparcia ich kandydata. Być może za Wróblewskim zagłosuje Jan Filip Libicki z PSL. Niewykluczone jednak, że senator wstrzyma się od głosu.

Gowin przedstawi swojego kandydata

Jak donosi WP Porozumienie, w przypadku porażki Wróblewskiego, wystawi swojego kandydata na RPO. I to bez względu na to, jak ustosunkuje się do tego Prawo i Sprawiedliwość z Jarosławem Kaczyńskim na czele.

– Jeśli posłowi Wróblewskiemu nie uda się zdobyć większości w Senacie, zaproponujemy jako Porozumienie kandydata na RPO – potwierdził w rozmowie z portalem Jan Strzeżek, wicerzecznik Porozumienia.

W mediach spekuluje się, że kandydatką Porozumienia mogłaby zostać senator niezależna Lidia Staroń. Na razie jednak nie ma potwierdzenia tej informacji. Być może Jarosław Gowin zdecyduje się postawić na kogoś zupełnie nowego.

Czytaj też:
Jarosław Gowin opuścił szpital. "Po 14 dniach intensywnego leczenia"
Czytaj też:
Gowin ze szpitala: Każdego dnia jestem świadkiem ludzkich dramatów

Źródło: wp.pl
Czytaj także