Podsłuchane || No i pięknie. A mówiłem, żeby poczekać z tym wyrokiem!
No to co się stało, Jarku? Przecież chyba Julia najpierw dzwoniła… Dzwoniła, dzwoniła, ale wiesz, Jacek, jak to jest. Ja akurat karmiłem kota, nie odebrałem, ktoś tam coś źle przekazał, ktoś nie zrozumiał i poszło.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.