"Naruszenie prawa do uczciwego procesu – tak Europejski Trybunał Praw Człowieka ocenia skargę polskiej firmy, której sprawę rozpatrywał Trybunał Konstytucyjny, w którego składzie był sędzia dubler" – podaje dziennikarka Radia ZET.
Jak opisuje wyrok dziennikarz TVN, „ETPCz uznał, że w sytuacji, w której w Trybunale Konstytucyjnym, w składzie orzekającym, zasiadał sędzia, który został wybrany na wcześniej już obsadzone miejsce, zostało złamane prawo do sądu i prawo do rzetelnego procesu”.
Oznacza to, że ETPCz nie zgodził się z linią przedstawiana przez prawników i posłów PiS, którzy twierdzą, że powołanie na nowo cześci członków Trybunału Konstytucyjnego, było zgodne z prawem.
W konsekwencji piątkowego wyroku ETPCz, Polska musi zapłacić firmie Xero Flor 3418 euro – podaje TVN24.
Skarga na Polskę
Sprawa, której dot. decyzja Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, dotyczy skargi złożonej przez spółkę z województwa lubuskiego – Xero Flor.
Jak przypomina "Gazeta Wyborcza" firma sądziła się z Polską o rekompensatę za szkody spowodowane przez dziką zwierzynę, ale uzyskała tylko część żądanej kwoty.
Sprawa trafiła przez Trybunał Konstytucyjny, w którego składzie zasiadał sędzia Mariusz Muszyński. W 2017 r. TK nie uwzględnił skargi firmy, a prawnicy Xero Flor skierowali sprawę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – ich zdaniem doszło do naruszenia art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który gwarantuje każdemu prawo do rozpatrzenia sprawy przez niezawisły sąd ustanowiony zgodnie z ustawą.
Czytaj też:
Przyłębska o wyroku ETPCz. Padły mocne słowaCzytaj też:
Pozakonstytucyjne stany nadzwyczajne budzą liczne wątpliwości