Sędzia Juszczyszyn pozwał Skarb Państwa, prezes SN i prezesa Izby Dyscyplinarnej

Sędzia Juszczyszyn pozwał Skarb Państwa, prezes SN i prezesa Izby Dyscyplinarnej

Dodano: 
Sędzia Paweł Juszczyszyn
Sędzia Paweł Juszczyszyn Źródło:PAP / Tomasz Waszczuk
Paweł Juszczyszyn złożył pozew, w którym domaga się m.in. uznania, że uchwała Izby Dyscyplinarnej dotycząca zawieszenia go w obowiązkach oraz obniżenia mu wynagrodzenia, nie jest orzeczeniem Sądu Najwyższego.

W dniu 7 czerwca 2021 r. do Sądu Okręgowego w Olsztynie wpłynął pozew Pawła Juszczyszyna przeciwko Skarbowi Państwa – pierwszemu prezesowi Sądu Najwyższego oraz prezesowi Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego – informuje olsztyńska "Gazeta Wyborcza". Termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony.

Roszczenie sędziego dotyczy ustalenia, że uchwała Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2020 r. dotycząca zawieszenia sędziego w obowiązkach oraz obniżenia jego wynagrodzenia, nie jest orzeczeniem Sądu Najwyższego.

Dodatkowo, jak podaje "GW", pełnomocnik sędziego domaga się także zaniechania naruszania dobrego imienia i godności Pawła Juszczyszyna. Chce, aby nakazać pozwanym, czyli reprezentującym skarb państwa pierwszemu prezesowi Sądu Najwyższego oraz prezesowi Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, usunięcie tej uchwały ze strony internetowej Sądu Najwyższego oraz zakazanie podawania jej do publicznej wiadomości w przyszłości.

Burza wokół Izby Dyscyplinarnej

Sąd Okręgowy w Olsztynie udzielając zabezpieczenia roszczenia Pawła Juszczyszyna uznał w uzasadnieniu, że wnioskodawca "uprawdopodobnił swoje roszczenie, ponieważ wskazana wyżej uchwała Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2020 r. dotyka podstawowych sfer prawnie chronionych, takich jak dobre imię, godność i prawo do sądu osoby uprawnionej". – W ocenie sądu Paweł Juszczyszyn, jak każdy człowiek, ma prawo poszukiwać ich ochrony na drodze procesu cywilnego w sprawie o ochronę dóbr osobistych – mówił niedawno Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.

W ocenie Sądu Okręgowego w Olsztynie istnieje także wysokie prawdopodobieństwo, że uchwała z 4 lutego 2020 r. poza warstwą merytoryczną dotknięta jest także wadą formalną.

Czytaj też:
"Nie wycofam pytania". Premier odpowiada na apel komisarza UE

Źródło: olsztyn.wyborcza.pl
Czytaj także