Głównym tematem rozmowy było dzisiejsze spotkanie liderów partii politycznych, którego celem jest zażegnanie kryzysu parlamentarnego. Na wczorajszym spotkaniu, które zorganizował Marszałek Senatu pojawili się liderzy wszystkich formacji opozycyjnych, poza właśnie Grzegorzem Schetyną.
Szef PO mówił na antenie RMF FM, że Stanisław Karczewski nie jest osobą, która powinna rozwiązywać trwający konflikt. W jego ocenie, jego sprawcą jest marszałek Kuchciński i to z nim powinni rozmawiać liderzy opozycji. – Konflikt trzeba zakończyć tam, gdzie on powstał. Przecież to jest zasada podstawowa i pan lepiej o tym wie, niż ja – mówił do Roberta Mazurka lider Platformy. Jak dodał, jeśli konflikt "urodził się i wybuchł w Sejmie i ciągle trwa w Sejmie, bo to na sali sejmowej obecni są posłowie dzisiaj, no to trzeba go tam zakończyć, a nie przesuwać go do Senatu, bo marszałek Kuchciński sobie z problemami nie radzi".
Schetyna tłumaczył, że chce, aby spotkanie było zorganizowane u marszałka Sejmu i to właśnie z nim chce rozmawiać, bo to on jest gospodarzem Sejmu, "on zorganizował ten problem" i on może go rozwiązać. – Nie chrońcie - mówię i apeluję do polityków PiS - nie chowajcie marszałka Kuchcińskiego, on sobie z tym poradzi. Jeżeli będzie inicjatywa z jego strony, będę na tym spotkaniu i będziemy rozstrzygać ten problem – zapowiedział.
Czytaj też:
Karczewski: Będziemy zawierać kompromis z tymi, którzy przyjdą. Nieobecni nie mają racji