Oświadczenie PWPW ws. publikacji "Newsweeka"

Oświadczenie PWPW ws. publikacji "Newsweeka"

Dodano: 
Piotr Woyciechowski, b. prezes PWPW
Piotr Woyciechowski, b. prezes PWPW Źródło: PAP / Marcin Obara
W nawiązaniu do artykułu zamieszczonego na stronie internetowej www.newsweek.pl pt. „Prezes PWPW wycofał oskarżenie przeciw dziennikarzowi „Newsweeka” - PWPW oświadcza, że nie prawdziwa jest supozycja jakoby Prezes PWPW Piotr Woyciechowski wycofał się z procesu karnego przeciwko dziennikarzowi tygodnika. Piotr Woyciechowski wycofał z Sądu Rejonowego w Warszawie jedynie prywatny akt oskarżenia  w tej sprawie.

W chwili obecnej z zawiadomienia PWPW oraz Piotra Woyciechowskiego Prokuratura Okręgowa w Radomiu prowadzi śledztwo między innymi w kierunku popełnienia przestępstwa z art. 212 kk. w związku z zawartymi w artykule prasowym pt. „Wielki strach w fabryce dokumentów” pióra red. M. Krzymowskiego oszczerstwami oraz pomówieniami. Piotr Woyciechowski podobnie jak Spółka występuje w przedmiotowym postępowaniu prokuratorskim w charakterze pokrzywdzonego.

Z uwagi na zasady rządzące zarówno postępowaniem przygotowawczym, jak i postępowaniem sądowym nie jest dopuszczalne równoległe prowadzenie dwóch spraw karnych mających ten sam zakres przedmiotowy i podmiotowy.

I jest to jedyny powód dla którego Prezes Piotr Woyciechowski odstąpił od prywatnego aktu oskarżenia.

Reasumując, bez względu na decyzje końcowe prowadzonego postępowania, o którym mowa wyżej, Piotr Woyciechowski finalnie będzie dochodził swoich praw oraz zadośćuczynienia od autora inkryminowanej publikacji przed właściwym Sądem Karnym.

Przed podjęciem ostatecznych rozstrzygnięć w tej sprawie przez organy wymiaru sprawiedliwości, rekomendujemy redakcji Newsweek Polska wstrzymanie się ze świętowaniem i ogłaszaniem triumfu.

Czytaj także