Co z powiększeniem Warszawy? "To będzie związek gmin"

Co z powiększeniem Warszawy? "To będzie związek gmin"

Dodano: 
Jacek Sasin (PiS)
Jacek Sasin (PiS) Źródło:PAP/Bartłomiej Zborowski
– Metropolia warszawska składałaby się z oddzielnych gmin. Wszystkie gminy zachowają swoją niezależność, będą funkcjonować jako oddzielne gminy, gdzie będą dotychczasowe zasady. Wszystkie kompetencje dalej będą na poziomie gminnym. Ta ustawa nie dotyczy jakichkolwiek zmian na podstawowym poziomie – powiedział Jacek Sasin z PiS o ustawie dot. ustroju miasta stołecznego Warszawy.

Projekt ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy zakłada powiększenie obszaru stolicy z 18 do 33 gmin. Został on już skierowany do pierwszego czytania w Sejmie. – Ta dyskusja ma wiele lat historii. W czasach rządów PiS w latach 2005-2007 toczyły się intensywne prace dla powołania metropolii warszawskiej. Wiele założeń zostało przyjętych. PO też była gorącą zwolenniczką powoływania metropolii, ale ich ustawa wychodziła z błędnego założenia, że da się jedną ustawą objąć odrębne metropolie – mówił w Sejmie.

Poseł PiS przypomniał, że w 2015 roku samorząd województwa mazowieckiego przyjął założenia "o obszarze zintegrowanych inwestycji terytorialnych". Jak tłumaczył, wzięto wówczas pod uwagę stopień urbanizacji i powiązań z Warszawą. – Ten obszar był punktem wyjścia dla nas. Uznaliśmy, że to jest właściwy obszar dla nas – wskazał.

Sasin: Zmian nie odczują mieszkańcy

Sasin tłumaczył, że podobnie jak teraz, status Warszawy byłby regulowany odrębną ustawą. – To co zostanie przeniesione z poziomu gmin, to komunikacja publiczna. Od wielu lat toczy się dyskusja, jak zorganizować sprawny system komunikacji, który ułatwiłby życie mieszkańcom (…) to się zmieni. Będzie jedna komunikacja zbiorowa z jednym biletem metropolitarnym zarządzanym na poziomie miasta stołecznego Warszawy (...) są dodatkowe korzyści. Miasto stołeczne Warszawa jako powiat stanie się organem założycielskim dla szkół ponadpodstawowych. Będą one zarządzane przez Warszawę – zaznaczył.

Poseł PiS powiedział również, że w praktyce byłby to "związek gmin". – Wszystko zostaje tak jak dotychczas. Władze Warszawy będą wybierane tak, jak teraz. Prezydent będzie wybierany na całym obszarze. Będzie on pełnił tytularnie funkcję burmistrza gminy warszawa (...) Rada Warszawy wybierana będzie na całym obszarze. Zaproponowaliśmy skomplikowany system rady, który miałby zabezpieczać interesy wszystkich podmiotów, ale być może trzeba będzie wrócić do proporcjonalnych wyborów – dodał.

Zmiana posłuży PiS?

Sasin zaznaczył na konferencji, że przeciętny mieszkaniec nie odczuje żadnych zmian po wprowadzeniu ustawy. Poseł PiS odrzucił również oskarżenia, że ta zmiana ma służyć jego partii. – Jeśli popatrzymy na wybory samorządowe, to okaże się w Warszawie wygrała PO. W podwarszawskich gminach – zaledwie w 4 wygrali samorządowcy PiS. Wszędzie indziej wygrały osoby niezwiązane z PiS. Przykładnie wyników wyborów parlamentarnych do samorządowych ma się nijak. Przypomnę chociaż wynik PSL. Nie ma tu żadnej korelacji. My tworząc aglomeracje nie kierujemy się tego typu rachubami – powiedział.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także