Fala depresji w Polsce
  • Katarzyna PinkoszAutor:Katarzyna Pinkosz

Fala depresji w Polsce

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / shattered.art66/(CC BY-ND 2.0)
Już 1,5 mln osób w Polsce co miesiąc kupuje tabletki przeciwdepresyjne. Dlaczego przestajemy cieszyć się życiem i coraz gorzej sobie z nim radzimy?

Gdy dziecko się rodzi, jego mózg jest ukształtowany w ok. 30 proc. Docelową masę osiąga ok. 12.–15. roku życia, a przez ten czas wytwarzają się połączenia między układem limbicznym sterującym pracą organizmu a korą przedczołową decydującą o myśleniu. Każda sytuacja, która w tym czasie nas spotyka, to, czy częściej odczuwamy lęk i strach czy radość i spokój, wpływa na kształtowanie się szlaków nerwowych. Dziecko „wychowywane bezstresowo”, które nie musi rozwiązywać problemów, gdyż wyręczają je rodzice, nie ma szans się tego nauczyć. Dlatego warto pozwalać mu rozwiązywać problemy, zapewniając jednocześnie bezpieczeństwo i wzmacniając w nim poczucie własnej wartości.

–W rodzinach, w których ojciec lub matka przewlekle nadużywali alkoholu, dorosłe dziecko przez całe życie ma poczucie niskiej wartości, wstydu, uważa się za niedoskonałe, czuje, że coś powinno zrobić lepiej. Podobnie jest z osobami, które widziały przemoc lub których rodzice nie okazywali sobie nawzajem miłości – dodaje prof. Gałecki, krajowy konsultant ds. psychiatrii. Takie dziecko ma w swojej osobowości cechę lęku i skłonność do depresji.

Cały artykuł opublikowany jest w 10/2017 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także