Do tragedii doszło w rejonie Gąsienicowej Turni. Mężczyzna spadł z dużej wysokości. Wędrował sam, więc trudno jest ustalić przyczyny wypadku.
Upadek widzieli przypadkowi turyści, którzy akurat przebywali na Zawracie.
Gdy na miejsce dotarli ratownicy TOPR nie było już szans, żeby uratować mężczyznę.
Ratownicy ostrzegają, że w wysokich partiach gór wciąż leży śnieg, który pod wpływem słońca robi się śliski.
Czytaj też:
Tragiczny wypadek w Tatrach. Zginęły dwie osobyCzytaj też:
Tragiczny wypadek w Tatrach. Nie żyje turysta
Źródło: RMF 24