Media: Jacek Wilk pojechał na Krym z podejrzanym o szpiegostwo

Media: Jacek Wilk pojechał na Krym z podejrzanym o szpiegostwo

Dodano: 
Mec. Jacek Wilk, polityk Konfederacji
Mec. Jacek Wilk, polityk Konfederacji Źródło:PAP / Mateusz Marek
ABW zajmuje się sprawą Janusza N. podejrzanego o szpiegostwo. W 2018 roku ówczesny poseł Jacek Wilk na jego zaproszenie pojechał do Moskwy oraz na Krym – półwysep, który od 2014 roku jest okupowany przez Rosję.

Janusz N. to były działacz ruchu Janusza Palikota oraz założyciel partii Zmiana. Agenci mają obecnie sprawdzać jego kontakty z politykami, których zapraszał na okupowany przez Rosję Krym.

– Analizują jego korespondencję mailową, sprawdzają źródła jego finansowania i przesłuchują tych, których kontakty miał w telefonie – przekazał radiu Zet rozmówca z ABW.

Sprawa Janusza N.

Śledztwo ma być prowadzone na szeroką skalę. Janusz N. został zatrzymany w maju 2021 roku. Do tej pory działał w polityce międzynarodowej jako przewodniczący założonego przez siebie stowarzyszenia Europejska Rada na Rzecz Demokracji i Praw Człowieka.

Janusz N. miał być postrzegany przez rosyjskie media jako działacz na rzecz praw człowieka. Mężczyzna był znany z proputinowskich poglądów. W 2015 roku witał motocyklistów ze słynnej grupy Nocne Wilki.

Działalność Janusza N. wpisywała się zdaniem Prokuratury Krajowej w "rosyjskie przedsięwzięcia propagandowo-dezinformacyjne podejmowane w celu osłabienia pozycji Rzeczpospolitej Polskiej w UE i na arenie międzynarodowej".

Podczas czynności procesowych śledczy przeszukali miejsca zamieszkania Janusza N. oraz siedziby związanych z nim podmiotów. W toku działań zabezpieczono ponad 300 tys. zł (częściowo w walucie Euro) oraz dużą ilość nośników danych.

Anton Szechcow, ukraiński naukowiec i dyrektor Centre for Democratic Integirity w liczącym 80 stron raporcie stwierdził, że rosyjscy politycy skorzystali z usług N. gdyż "potrzebowali polskiego prorosyjskiego działacza, który zastąpiłby Piskorskiego [założyciela Zmiany, który został aresztowany w 2016 roku - red.] w roli »naszego człowieka w Polsce«".

Jacek Wilk na Krymie

ABW przesłuchała już działaczy Konfederacji oraz Lewicy, którzy mogli mieć kontakt z N. Jednym z polityków, którzy byli zapraszani przez N. był Jacek Wilk - były poseł, obecnie działacz Konfederacji.

"Wilk został zaproszony przez podejrzanego o szpiegostwo na dwa wydarzenia organizowane przez wysoko postawionych polityków Władimira Putina" – donosi Radio Zet.

Najpierw udał się do Jałty na Krymie, gdzie wziął udział w forum ekonomicznym, a kilka tygodni później pojechał do Moskwy, gdzie uczestniczył w konferencji. Sam polityk stwierdził, że został zobowiązany przez służby do poufności i nie może zdradzić żadnych informacji o swoich wyjazdach.

Służby mają również wnikliwie badać kontakty Janusza N. z posłem Grzegorzem Braunem.

Czytaj też:
Dziennikarz "Polityki" o wybijaniu szyb posłom Konfederacji: Czy można?
Czytaj też:
Rosja chce powołać kolejną republikę ludową. Tym razem chodzi o Chersoń
Czytaj też:
Rosjanie zaatakowali ukraińską elektrownię atomową. Polskie służby wydały komunikat

Źródło: Radio Zet
Czytaj także